A jak się to wszystko zaczęło? Zapraszam do zatopienia się w krótkiej historii. Otóż wszystko zaczęło się od autka, które spadło z nieba. Od anioła o imieniu Michał. A skoro […]
To był marzec 2022 roku. Klamka zapadła. Zdaliśmy mieszkanie, złożyliśmy wypowiedzenie. Nadszedł czas pakowania, sortowania tego co zostawiamy a czego się pozbawiamy, odsprzedajemy, oddajemy, ewentualnie odsyłamy tam, gdzie na nas […]
Chcę Wam napisać, że najpiękniejsze w życiu jest to, że jest nieprzewidywalne, że jedyną stałą, czy pewną jest zmiana. Ostatnio przypomniało mi się, jak około 5 lat temu startowałam do […]
Z początkiem maja zjechaliśmy na Mazury, gdzie zatrzymaliśmy się u kumpla Karola, który użyczył nam miejsca do mieszkania i budowy vana. W połowie maja Marcin wyruszył do Warszawy, by znaleźć […]
Kamper zbudowany. Wszystko poszło w swoim własnym czasie i tempie, niewiele z naszych planów potoczyło się tak jak zakładaliśmy. Od początku vanlife uczył nas elastyczności, szybkiej adaptacji do zmian. Zakładaliśmy, […]
Facet, jak to facet: plan w głowie, „eee, nie powinno być zbyt trudno”, w kosztach się zmieścimy, zrobi się, nie ma to tamto, schematy narysowane, mam jakieś tam doświadczenie w […]